BLOG

22 maj 2020

Crowdsourcing: Crowdworkerzy w świetle niemieckiego prawa pracy

  • Niemieckie prawo pracy
  • Polski Prawnik Adwokat Kancelaria Niemcy
  • Uncategorized

(Foto von Pixabay von Pexels)

Crowdsourcing zwany też Crowdworkingiem, to innowacyjny model pracy i zarazem nowatorski sposób aktywności przedsiębiorstwa polegający na współpracy ze społecznością internautów w realizacji konkretnego celu firmy. Przedsiębiorstwa stosujące ten model są w stanie zlecić wykonanie zadań w sposób sprawny i bez żmudnego procesu aplikacyjnego wykorzystując jednocześnie potencjał  nieokreślonej, szerokiej społeczności internetowej. Realizacja konkretnego celu może cechować się dobrowolnością internautów, możliwe jest gwarantowanie wynagrodzenia tylko tym, którzy prezentują najlepszy wynik pracy. Crowdsourcing stawia jednak pytania dotyczące postrzegania internautów w świetle prawa pracy. Na co zwrócić uwagę  decydując się na zatrudnianie pracowników zewnętrznych za pośrednictwem platform crowdsourcingowych w Niemczech?

Czym jest Crowdsourcing?

Crowdsourcing pozwala pozyskać dużo więcej informacji, wiedzy lub treści poprzez oddelegowanie zadania do tłumu –  np. dużej grupy użytkowników internetu. Dzięki temu wszyscy użytkownicy Internetu moga partycypować w zadaniach, które kiedyś były zarezerwowane dla wąskiej grupy specjalistów. Oddelegowane do tłumu zadania, przykładowo stworzenie lub ulepszenie nowego produktu, oferowane są zazwyczaj oferowane za pośrednictwem platform internetowych (na tzw.  platformach crowdsourcingowych) i w zależności od zamówienia lub projektu, przetwarzane przez jednego lub więcej crowdworkerów. Zlecenia są zazwyczaj oferowane przez osoby prywatne lub firmy.  Przykładem efektywnej kampanii crowdsourcingowej jest pomysł, jaki wysunęła firma Dell. Stworzyła ona platformę IdeaStorm.com firmy – miejsce, gdzie każdy internauta może zgłosić swoje uwagi, propozycje, pomysły na temat produkowanych urządzeń i innych aspektów działania firmy. W ten sposób Dell pozyskał ponad 21 tys. różnych konceptów, z czego ponad 500 zostało wdrożonych. Z podobnych rozwiązań korzystało i korzysta wiele przedsiębiorstw jak: Starbucks, McDonald, czy chociażby Netflix, który korzystał z ‘’mądrości tłumu’’ w celu opracowania algorytmu przewidywania ocen filmów.

Status prawny: pracownik czy samozatrudniony?

Crowdworkerzy (potocznie nazywani także,,mikroprzedsiębiorcami’’) zgodnie z decyzja Państwowego Sądu Pracy w Monachium (niem. Landesarbeitsgericht München – LAG , Wyr. z dnia. 04.12.2019, Syg. 8 Sa 146/19)  nie są postrzegani w świetle prawa pracy jako pracownicy, lecz jako samozatrudnieni, wykonujący wolny zawód.  We wspomnianej sprawie powód fotografował dla platfromy crowdsourcingowej między innymi stacje benzynowe i rynki, w celu przedstawienia, jak prezentują się poszczególne produkty.  W ciągu tygodnia powód przyjmował od platformy zamówienia na około 20 godzin pracy, zarabiając w przybliżeniu 1800 EUR miesięcznie. Gdy platforma przestała powierzać mu dalsze zlecenia, zaskarżył ją przed sądem pracy. Jego zdaniem między nim a platformą istniał nieograniczony stosunek pracy.  Warto mieć na uwadze, że stosunek pracy łączy się z licznymi przepisami ochronnymi dla pracownika np.: z prawem do urlopu, gwarancją wypłat w przypadku chorób czy ochroną przed zwolnieniem. Ponadto pracownicy są prawie zawsze objęci ustawowym ubezpieczeniem społecznym. Oskarżona sprzeciwiła się temu i uznała, że powód przyjmował zamówienia w ramach wykonywania wolnego zawodu, na własny rachunek. Zarówno sąd pierwszej instancji, jak i drugiej podzieliły pogląd pozwanego i odrzuciły pozew. Zgodnie z definicją prawną umowa o pracę istnieje tylko wtedy, gdy pracownik zobowiązuje się do osobistego świadczenia pracy na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie przez niego określonym. Sąd uzasadnił swoją decyzję między innymi tym, że crowdworkerzy wykonują swoją pracę za pośrednictwem aplikacji i platform internetowych. Zatem między nimi a operatorem stron nie istnieje żaden stosunek pracy, ponieważ ani powód nie był zobowiązany do przyjmowania zleceń, ani pozwany nie był zobligowany do  składania powodowi dalszych ofert. Chociaż powód zarabiał w ten sposób na swoje utrzymanie, to zdaniem sądu nie podlegał on ochronie prawnej, jak w przypadku regularnego zatrudnienia. Z perspektywy Państwowego Sądu Pracy w Monachium platformy crowdsourcingowe  mogą rozwiązywać umowę z Crowdworkerem jak umowę ramową za pośrednictwem poczty elektronicznej. W przypadku umowy o pracę wypowiedzenie powinno nastąpić na piśmie.

Podsumowanie

Crowdsourcing nie tylko wspiera promocję przedsiębiorstwa, ale przede wszystkim pozwala reagować na potrzeby i oczekiwania konsumentów. Dzięki temu firma może ulepszać swoje pomysły, wprowadzając innowacyjne rozwiązania. Wspomniany wyrok może być bardzo znaczący dla całego sektora platform internetowych. Zgodnie z najnowszymi danymi, około 4,8 procent populacji Niemiec pracuje jako crowdworkerzy. Biorąc pod uwagę aktualne zapotrzebowanie na udział użytkowników internetu w akcjach crwodsorcingowych, liczba ta powinna w najbliższej przyszłości znacznie wzrosnąć.

Ze względu na fundamentalne znaczenie sprawy kasacja do Federalnego Sądu Pracy (BAG) została zatwierdzona. Należy zatem odczekać na wyrok najwyższego sądu, bo to od niego zależy, czy crowdworkerzy będą mogli w przyszlosci powoływać się ochronę, jaką gwarantuje im prawo pracy.

Autorzy

Konrad Frycz

asystent prawny - Wissenschaftlicher Mitarbeiter - Teisininko asistentas

linkedinLogo

Paweł Szlucho

adwokat niemiecki - Rechtsanwalt - Vokietijos advokatas

linkedinLogo

Ewa Leźnicka

prawnik - Rechtsanwalt - Advokatas